poniedziałek, 8 grudnia 2014

Ulubione drama version cz. 1

Witajcie drodzy czytelnicy! W dzisiejszym poście napisze o ulubionych  mini dramach. Będzie to seria postów o takim samym tytule jak w nazwie. Na razie przewiduje tylko kilka części. 
Ale bladego pojęcia nie mam ile może mi ich wyjść. Mam nadzieje że spodoba wam się to. W tym poście będą tylko trzy filmiki. 
Ale w następnych może pojawi się ich więcej. Nie przedłużając już więcej zacznę od dramy version boysbandu Super Junior.


1. Przewodnim utworem ostatniej mini dramy Super Junior jest utwór pod tytułem Mamacita. Kiedy pierwszy raz oglądałam ten filmik tutaj po prostu  nie mogłam przestać się śmiać XD.
Już dawno przy podobnych dramach nie uśmiałam się aż tak bardzo jak przy tej. Które momenty rozśmieszyły mnie najbardziej? Akcja z Kanginem i z jego arbuzem doprowadziła mnie do stanu płaczu ze śmiechu. A drugim według mnie najśmieszniejszym momentem była próba otworzenia skradzionej skrzynki przez Shingdonga i Leeteuka między innymi za pomocą miotacza ognia XD.
 Ale najlepszy był Kyuhyun który podczas gdy ta dwójka usiłowała bez skutecznie otworzyć skrzynkę  pokazywał sztuczki karciane a potem z kieszeni wyciągną klucz i ją otworzył. Mina dwóch złodziejaszków na widok korony po prostu była bezcenna XD. Dramę oceniam 10/10 bo jest naprawdę rozwalająca i 
przezabawna.


Arbuzowa sytuacja XD.


2. Drugą dramą w dzisiejszym poście będzie z Exo. Ta dwu częściowa wersja powstała za czasów Wolf i Growl . Podczas gdy grupa była jeszcze całą dwunastką i zdobywała pierwsze nagrody.

Wersja Kor.tu i tutaj oraz wersja Chiń. tutaj i tu. Co sprawiło że owa drama jest na tej liście? Na pewno nie tylko to że to jest Exo ale i to że te dwa filmiki bardzo mi się spodobały, ale też są nieprzewidywalne i zaskakujące. Osobiście uważam że Luhan z czerwonymi oczami i blond włosami naprawdę fajnie wygląda. Sama jego ucieczka przed bandziorami wyglądała naprawdę świetnie. Jednak z tych dwóch części bardziej spodobała mi się druga, ponieważ było w niej więcej akcji i była ciekawsza. Strasznie spodobała mi się walka Exo z tymi mężczyznami. Uważam że wyglądała naprawdę niesamowicie. Tylko końcówka trochę smutna jak Luhan dostał kijem w głowę co naprawdę musiało boleć. Po uderzeniu padł nieprzytomny i jego blond włosy stały się czarne. Uważam że ta scena była bardzo ciekawa i była jedną z najbardziej zaskakujących + ostatnia z Krisem.
Dramę oceniam gdzieś tak na 9,5/10, ponieważ końcówka za smutna i urywa się tak jakby w połowie.


Exo

3. Trzecią a zarazem ostatnią dramą jest związana z girlsbandem T-ara i jej podgrupą N4. Przewodnim utworem piosenki jest Jeon Won Diary. 
Drama opowiada o czterech dziewczynach mieszkających na wsi które nie za bardzo dają sobie radę w codziennych czynnościach przez co wynikają z tego przezabawne sytuacje. Dziewczyny postanawiają iść na konkurs i przygotowują piosenkę i układ taneczny. Gdy wszystko jest już dopięte na ostatni guzik idą na zawody i wygrywają je. Oczywiście nie obyło się bez śmiesznych sytuacji na przykład podryw na ziemniaka albo para staruszków dyskutująca o girlsbandzie T-ara. Było jeszcze wiele, wiele śmiesznych momentów. Niestety nie były one w stanie doprowadzić mnie do takiego śmiechu jak to było w przypadku Super Junior. 
Mini dramę oceniam na 9/10 mimo wszystko czegoś mi w tym zabrakło ale reszta jest super. Jednak jest pełna niespodziewanych i naprawdę śmiesznych akcji.


T-ara N4.

Mam nadzieje że dzisiejszy post spodobał się wam i że zauważyliście jakieś postępy w moim pisaniu. Oczekujcie kolejnych wpisów. Do następnego postu.~





Obrazki z Google Grafika

4 komentarze:

  1. EXO...
    Luhan [*]
    Kris [*]
    ...
    Włażę na kompa gdzieś koło 14:05, jestem zabita po ciężkim wtorku (otarłam się o naganne, bo mało co nie zabiłam kumpla - co z tego, że tylko kopnęłam go w kostkę? on i tak przecież umrze, bo jest bardzo męski ;_;), od razu dostaję mega-zboczoną wiadomość od Hunter (nie byłaby sobą, jakby nie zbombardowała mnie kilkoma one-shotami z yaoi w roli głównej), wchodzę na bloggera, a tam... post od ciebie. No ja nie mogę, cuda się zdarzają! ^.^
    Jak wcześniej tworzyłaś mnóstwo błędów - czy to interpunkcja, czy to ortografia, czy stylistyka - tak teraz robisz ich mało i są to jedynie błędy interpunkcyjne, w większości polegające na błędnym postawieniu kropki. Widać, że trenujesz pisanie, za co masz u mnie olbrzymiego plusa (ale nienawidzę cię za to, że nie zaczepiłaś mnie na skype *idzie zabić*).
    SHINDONG~ SHINDONG DESU~ Też był dała "Mamacita" 10/10. Wróć. 11/10.
    No i widzę też, że pracujesz nad długością postów. Jak znam życie męczyłaś się nad tym wpisem z kilka dni, ale to nic - przynajmniej nie piszesz Koranów (takich jak ja) i kończysz to co zaczniesz, a nie to co ja - zacznie, jara się, a potem puszcza wpis w zapomnienie.
    Ogółem (żebyś mnie się nie dopytywała o opinię) - podoba mi się post, wielbię go i pamiętaj: work hard nad następnym :)
    Pozdro, Twój prywatny zakład pogrzebowy ~ Kyune.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "od razu dostaję mega-zboczoną wiadomość od Hunter (nie byłaby sobą, jakby nie zbombardowała mnie kilkoma one-shotami z yaoi w roli głównej)" - no ba, nie znasz swego uke? *psychoface*
      I jeszcze się bezczelnie dziwisz, że potem gadasz przez sen do Isghara :D

      Usuń
  2. "Arbuzowa sytuacja XD."? Moim zdaniem jest to "Historia o miłości i stracie" :P Ale to tylko moje zdanie; mogę nie mieć racji, bo w końcu nie naśladuję przy tym swojego seme (patrz. Kyune), bo ona na ten temat zdania nie wyraziła.
    What am I doing here...?
    "W sumie nie wiem, dlaczego się wypowiadam, bo na k-popie się nie znam" ~ klasyczna odpowiedź osoby, w tym przypadku także i mnie, która od małego słucha jedynie klasyki rock'a, czyli Queen'u, Scorpions'ów, Rolling Stones'ów itd, itp.
    Jednak ciekawią mnie mini-dramy (popełniłam dziwny błąd językowo-interpunkcyjny, więc zaraz dostanę po mordzie od obecnej w komentarzach Kyune, więc już teraz odpowiem jej grzecznie: "też cię kocham, skarbie"). Znam ich, cóż... sporo. Spędzam mnóstwo czasu przeglądając YouTube właśnie w mrocznym zakątku koreańskich pierdół (chyba właśnie podpisałam na sobie wyrok śmierci za takowe stwierdzenie), więc przedstawione tu - w tym poście - tytuły nie są mi wcale obce. Mnie osobiście bardziej podobała się mini-drama EXO za czasów Wolf i Growl niż Mamacita (dostanę cegłą, normalnie dostanę cegłą od Kyune w szkole), ale - to moje zdanie, więc nie jest ważne.
    Twój styl pisania bombarduje mnie błędami, ale najwidoczniej musisz mieć dysortografię/dysgrafię/dysleksję i to dość zaawansowaną, skoro mój semosz Kyune ci to wybacza. Czaisz? KYUNE WYBACZA BŁĘDY! CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE?! W takim razie i ja ci wybaczam i choć "dupy mi nie urwało", to zacznę obserwować twój blog. Pamiętaj o związanej z tym odpowiedzialności - ma się pani z każdym postem poprawiać, bo jak nie, to nie ręczę za siebie (zlecę morderstwo "Murzynowi", więc będziesz musiała zabić mnie pierwsza).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację mam dysortografie ale pracuje nad tym jak się tylko da by się tego w końcu pozbyć. Mam nadzieje że post choć odrobinę się podobał i dziękuje za komentarz.

      Usuń

 
Lovingly designed by Tasnim