niedziela, 12 marca 2017

Mała reklama 2 ;).

Hejka wszystkim. Mam kolejne info odnośnie naszej gierki. Otóż założyliśmy naszą oficjalną stronę o nazwie Chaos Group Game. Stronę znajdziecie Tutaj. Dodatkowo jest ona w miarę możliwości aktualizowana. Dzięki temu będziecie mogli zobaczyć na jakim etapie jest gra oraz to co aktualnie robimy. Dlatego zapraszam Was do polubienia naszej strony oraz zagrania w naszą grę. Jeżeli by wam się spodobała lub też nie, to proszę o waszą szczerą opinię. Co o niej sądzicie lub co trzeba poprawić. Taka opinia bardzo by nam pomogła. W każdym razie jeszcze raz zapraszam i z góry dziękuję :). 😀😀😀😀



niedziela, 5 marca 2017

Mała reklama :)

Hejka ludziska chociaż od dawna nie piszę na blogu postanowiłam powrócić i zareklamować wam projekt a raczej grę w której tworzeniu biorę udział. Gra ma nazwę ,,Artysta'' i opowiada o mordercy - tytułowym ,,Artyście ''Jest to gra , w której artysta zaprasza nas do swojej ,,zabawy''
Od momentu uruchomienia tego  pewnego wideo zaczyna się gra główna, a nasz bohater musi zrobić co tylko może, aby przetrwać i uciec przed peychopatą.. To jest w wielkim skrócie ale zapraszam do zapoznania się z tą grą i na naszą stronę na facebooku. A więc tak video wprowadzające do gry znajdziecie Tutaj. A stronę razem z grą którą jeszcze dopracowujemy znajdziecie Tuu.  Zapraszam również do ankiety stworzonej przeze mnie i proszę o waszą opinię o naszej grze. Zapraszam i życzę miłego grania :) PS. Niech artysta was nie złapie 👍👍 😜

środa, 2 marca 2016

Nyanpire The Animation - recenzja

Witajcie! Dzisiaj recenzja anime Nyanpire The Animation. Jest to 12 odcinkowe anime dla dzieci (tak miałam ochotę na anime dla dzieci XD).
Odcinek trwa po 4 minuty. Anime opowiada o przygodach małego wampiro- kotka Nyanpirka. Gdy obejrzałam pierwszy odcinek miałam dość mieszane uczucia.
 Ale ten kotek był tak uroczy że nie mogłam się powstrzymać by obejrzeć całe :D.
No i nie żałuje ale jakoś w fotel mnie nie wbiło. Czego konsekwencją jest ta dość krótka recenzja. Wracając do tematu anime zapraszam do przeczytania.



Fabuła
Fabuła rozpoczyna się przedstawieniem historii bohatera tej serii. Nyanpirek był małym kotkiem bez dachu nad głową a do tego głodnym i umierającym.
 Wszystko wskazywało na to że umrze. Nagle z ciemności wyłonił się wampir i zrobiło mu się go szkoda. Napoił on kotka własną krwią by ten przeżył dając mu przy okazji nieśmiertelność. Małemu zwierzakowi wyrosły kły i skrzydła przypominające te jakie posiadają nietoperze. Niedługo potem mały Nyanpirek trafił do domu Misaki-chan która od tamtej zaopiekowała się nim.
 Od tego czasu zwierzątko prowadzi szczęśliwe i bezproblemowe życie otoczony opieką i miłością Misaki-chan. Poznając przy okazji nowych przyjaciół i przeżywając nowe ciekawe przygody.

Ocena
Anime podobało mi się na 5/10 bo po pierwsze uroczy kotek po drugie wywołuje uśmiech na twarzy.
 Na pewno rozśmieszył mnie fakt że główny bohater uwielbia wszystko co przypomina krew i nie pogardzi nawet keczupem pomidorowym XD. Po drugie rozwalające są postacie drugoplanowe. Ogólnie zbiorowisko uroczych kotków bo jest i diabeł ,anioł a nawet samuraj XD. Anime jest naprawdę przyjemne i miłe dla oka. Ale nie wszystkim się spodoba.
W każdym razie jego obejrzenie nie zajmuje dużo czasu i jest dobre na chłodne wieczory.

Mam nadzieję że pomimo długości recenzja się spodobała i zostawcie mi jakieś komentarze :P. Zapraszam na kolejny post.


sobota, 19 grudnia 2015

Recenzja Naruto the Movie 3:Dai Koufun! Mikazukijima no Animal Panic Datte ba yo!

Witajcie! W dzisiejszym poście kolejna recenzja tym razem Naruto the movie 3. Film trwa około 1,5 godziny.
 Jak na razie kinówka ta należy do jednej z mniej  lubianych przeze mnie z wydanych do tej pory. Ale mam zamiar obejrze  jeszcze jedną. Przynajmniej na razie a jak będzie to się jeszcze zobaczy.  Jak obejrze o na pewno napisze recenzje (^-^).
Ostatnio wciągneło mnie znowu  Naruto stąd recenzje. Wzieło mnie obejrzeniu niedawno recenzowango filmu dokładniej. Ale mniejsza już o to.




Fabuła


Fabuła zaczyna się misją Kakashiego Hatake, Sakury Haruno, Rocka Lee i Naruto Uzumakiego. Mają oni eskortować księcia kraju Księżyca Michiru Tsuki i jego syna Hikaru w drodze powrotnej do wcześniej wymionego już kraju.
 Kiedy ninja spotykają się z księciem okazuje się że jest przeraźliwie bogaty i zabrał połowę swoich rzczy z zamku żeby się nimi pochwalić. Co za chwalipięta XD! Wracając do tematu podczas podróży okazuje się że mężczyzna nie zna żadnych innych wartości niż pienądze. A jego syn wszystko uważa za zabawki nawet wykupiony cyrk przez ojaca na jego zachcianię. Nie , nie napisze w jakich okolicznościach cyrk został wykupiony i żeby nie było pytań XD.  Jakby  tego mało było to traktuje wszystkich ludzi jak służących co dość mocno denerwuje Uzumakiego. Kiedy po trudach podróży docierają do kraju okazuje się że przyjaciel króla chcąc przejąć władze zabił go i to samo planował zrobić z jego synem. Naszym bohaterom nie pozostaje już innego niż uciekać. I kiedy wieczorem usiłują wysłać księcia  i jego syna za morze w bezpieczne miejsce zostają zaatakowani przez bardzo potężnych ninja. Nasi bohaterowie ponoszą druzgocącą porażkę a król zostaje porwany. Oczywiście podczas walki nie obyło się bez śmierci jednego z drugoplanowych bohaterów. Książę zostaje porwany ,jedna osoba ginie a nasi ninja muszą wykonać odwrót i na jakiś czas ukryć się w lesie.
Czy bohaterom uda się uratować księcia? Czy pozostaną zchańbieni? Czy syn księcia wreszcie pojmie jakiekolwiek wartości tego świata? Czy Michiru w końcu coś zrozumie? Jeżeli chcecie wiedzieć to koniecznie obejrzyjcie.


Ocena
Cóż po obejrzeniu dałabym 5/10. Dlaczego? Od kąd oglądam anime jeszcze żadna postać nie wkurzyła mnie równo mocno co Hikaru. Nie żartuje.
Według mnie Hikaru to taki nie zaradny beksa uważający wszystko i wszystkich za zabawki którymi można się pobawić i wyrzucić. I kiedy Naruto w filmie przywalił mu w łeb pierwsze co pomyślałam- ,,Haha dobrze mu tak'' . Kolejna sprawa przez połowę filmu wiało totalną nudą ale na szczęście po połowie zaczęło się coś dziać. Po trzecie i ostatnie antagoniści mieli niezbyt ładną kreskę i byli mega sztywni, tacy bez osobowości. Wracając do kreski jeden miał taką płaską twarz jakby kto mu żelaskiem przywalił XD. Rozpisałam się z minusami teraz czas  na plusy. Na pewno epickie ale krótkie walki pomiędzy bohaterami i antagonistami. Zmiana wczśniej wspomnianej beksy której Naruto dosłownie nabił rozumu do głowy :D.
 Dochodzą do tego całkiem ładne rysunki krajobrazów. No i ostatni plus oglądając film dało się wytrzymać do końca i do połowy warto było się nudzić żeby zobaczyć te walki.

Dobra to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję że post się spodobał i mam nadzieję na jakieś komentarze. Do zobaczyska~

piątek, 6 listopada 2015

Recenzja Naruto the Movie 1 :Dai Katsugeki!! Yuki Hime Shinobu Houjou Dattebayo!

Witajcie. W dzisiejszym poście recenzja filmu Naruto the movie 1; Yuki hime shinobi houjou Dattebayo! Jest to pierwsza część kinówek Naruto.
Muszę przyznać że już od jakiegoś czasu zbierałam się do obejrzenia tego filmu. Nie mogłam się zabrać ale w końcu obejrzałam i nie żałuje ale spodziewałam się czegoś o wiele lepszego. Obejrzałam jeszcze Naruto the Movie 2 ale o tym innym razem. Wracając do tematu zawiodłam się nawet trochę na walkach ale o tym za chwilę.
   Żeby nie przedłużać zapraszam do czytania. Teraz przejdę do recenzji.



Fabuła
Akcja filmu zaczyna się w kinie kiedy to Naruto Uzumaki z Sakurą Haruno i Sasuke Uchiha oglądają film w kinie. 'The Adventures of Princess Fuun (Wind and Clouds)" gdzie główną bohaterkę gra Yukie Fujimi. 
W międzyczasie okazuje się że są jej ogromnymi fanami. Kiedy wychodzą z kina tuż koło nich przejeżdża ich ulubiona aktorka w stroju w jakim występowała w filmie. Naruto postanawia ją śledzić by dostać od niej autograf. Dostaje go. Jednak w wyniku kilku zdarzeń kobieta drze go w drobny mak. Tymczasem Kakashi Hatake wraz z pozostałą dwójką dostaje zlecenie by eskortować kobietę w drodze do kraju śniegu by nagrać ostatnie sceny filmu. Jednak kobieta nie ma najmniejszego zamiaru tam jechać i ucieka. Po odnalezieniu aktorki Kakashi zmuszony był użyć specjalnych środków mam na myśli sharingana. Aktorka traci przytomność. Budzi się i okazuje się że jest na statku. Po pewnym wydarzeniu okazuje się że nie tylko gra księżniczkę ale rzeczywiście nią jest. Wychodzi również na jaw że jest ona księżniczką kraju Śniegu. Gdy dobijają do wyspy i mają nagrywać zostają zaatakowani przez tutejszych ninja. Wrogowie próbują porwać księżniczkę ale ich plan zostaje udaremniony przez czwórkę ninja z konohy.
 Czego chcą od księżniczki ninja śniegu? Czy zostanie ona nową władczynią ? Czy zmieni swoje pesymistyczne nastawienie do życia tego dowiecie się oglądając film. Bo już więcej nic nie napisze związanego z fabułą XD.

Ocena
Film oceniłabym 5/10 bo było dużo przewidywanych wydarzeń. Niewiele ciekawych rzeczy się działo a walki zabójcze jakieś nie były. 
Jedynie w połowie filmu zaczęło się coś dziać ale to też nie tak żeby szał nie wiadomo jaki był. Z całego filmu końcówka uważam że była najciekawsza i najmniej przewidywalna szczególnie po napisach końcowych. Nawet walki nie uratowały mojej oceny tego filmu. 
A zazwyczaj podobają mi się one najbardziej. Pozatym cieszę się że główna bohaterka nie była tak tępa jak bohater z Naruto the Movie 2. Ale o tym kiedy indziej.

Mam nadzieję że dzisiejsza recenzja przypadła wam do gustu. Do następnego postu ~~.

piątek, 11 września 2015

Recenzja Akatsuki no Yona

Witajcie! Dzisiaj kolejna recenzja kolejnego anime. Tym razem również z 2014 roku i znowu romansidło ale niedługo będzie recenzja z czymś innym BUHAHA.
Produkcja nazywa się Akatsuki no Yona i szczerze mówiąc jak słyszę Akatsuki to pierwsze co mi przychodzi na myśl to mroczna organizacja z Naruto XD. Dobra nie pisze o Naruciaku a o Akatsuki no Yona. Więc wracając do tematu jest to seria o 24 odcinkach. I szczerze mówiąc dla mnie zakończyła się jakby w środku ale o tym później. To anime jest dla fanów smoków bo są aż cztery co prawda nie takie typowe. To zwykli czy może raczej niezwykli ludzie o wielkiej sile na przykład jeden posiada smocze szpony w jednym ręku.
Reszty nie zdradzę bo kawałek będzie w recenzji a resztę mam nadzieje że obejrzycie XD. Mam nadzieje że was tym nie zanudzę XD .Dobra to recenzje czas zacząć!!!




Fabuła

Akcja anime rozpoczyna się w Królestwie Kouka gdzie poznajemy rozkapryszoną i rozpieszczoną księżniczkę Yonę. Wiedziony przez dziewczynę królewski żywot nie daje jej do myślenia co dzieje się na świecie.
Jest pewna że jej ojciec jest sprawiedliwym, i dobrym królem który dba o swoich poddanych. Jednak zbliżają się jej 16 urodziny. W dzień jej urodzin przyjeżdża jej kuzyn w którym jest zakochana. Wszyscy świętują jej urodziny do końca dnia. Jednak wieczorem kiedy czerwono włosa idzie do swojego ojca by z nim pogadać. Zastaje swojego ojca leżącego na ziemi i kuzyna Soo wona z zakrwawionym mieczem. Przerażona rzuca się by pomóc ojcu. Jednak chłopak tłumaczy jej że jej ojciec nie żyje i zabił go z zemsty. A z jakiego powodu to już nie powiem :P. W każdym razie szesnastolatka próbuje uciec. Jednak straż ją dopada i kiedy ma ją zabić ratuje ją jej ochroniarz Hak. Razem i cudem uciekają z zamku. Dziewczyna jest załamana nie wie co ma robić gdzie ma iść i co ma myśleć. Po dość długim rozpaczaniu dochodzi do wniosku że odzyska tron. Ale zanim to nastąpi ruszają do tajemniczego mnicha Ik-Su. Po drodze spotyka ich wiele nieprzyjemnych sytuacji a na końcu nawet spadają z klifu. Ale na szczęście dzięki IK-Su i jego pomocnikowi o imieniu Yun udaje im się przeżyć. Mnich zleca Yonie odnaleźć cztery legendarne smoki które pomogły by jej w odzyskaniu tronu. Dziewczyna decyduje się podjąć wyzwanie. Do niej i Haka dołącza Yun i wyruszają w długą i niebezpieczną drogę w poszukiwaniu białego  ,niebieskiego ,zielonego i żółtego smoka.
Czy uda się im odnaleźć smoki? Czy Yonie uda się przeżyć? Czy główna bohaterka będzie cały czas księżniczką w opałach?  Zobaczcie sami!

Ocena

Jeżeli miałabym oceniać dałabym 9/10. Dzisiaj wyjątkowo zacznę od plusów. Charaktery smoków są genialne nie są typowymi schematycznymi bohaterami co jest naprawdę dobre.
 Moim ulubionym smokiem jest zdecydowanie biały. Robi miny na widok robaków jak ja na widok ślimaków kanibali XD. Cóż plusem też jest mega komiczność oraz naprawdę widowiskowe walki. No i największy plus ogromna zmiana osobowości głównej bohaterki. Minusy. Tutaj zdecydowanym minusem jest fakt że zawiewa trochę nudą. No i trochę taka wado zaleta czyli Ik-su niby z bogami się porozumiewa a ciamajda nie z tej ziemi serio XD. Ale to dodaje też trochę komedii.
 Podejrzewam że ta niezdarność jest z powodu grzywki tego bohatera XD. Dobra wracając do minusów to zdecydowanie za mało odcinków. Koniec mojego marudzenia XD.


Cóż co mogę jeszcze dopisać starałam się żeby było z żartem a czy wyszło to nie wiem. Mam nadzieje że post się spodobał. Do zobaczyska~



 
Lovingly designed by Tasnim